Archiwa tagu: zatoka

Zatoka Latarni – Kimberley Freeman

NA PÓŁCE „PRZECZYTANE” – 12.07.2017

Tłumaczenie: Anna Nowak
Tytuł oryginału: Lighthouse Bay
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 21 styczeń 2015
ISBN: 978-83-10-12590-3
Liczba stron: 496
W powieściach obyczajowych zawsze chętnie podziwiam ciekawe miejsca i delektuję się egzotycznymi krajobrazami, które są tłem dla opisywanych zdarzeń. To moja żyłka podróżniczki daje o sobie znać i chyba dzięki niej tak szybko i bezproblemowo przenoszę się w różne ciekawe miejsca, które przyciągają swoją magią i wyjątkowością. Dzięki powieści Kimberley Freeman „Zatoka latarni” mogłam zakosztować Australii z jej urokliwymi, małymi, przybrzeżnymi miasteczkami, pięknymi, piaszczystymi plażami i wszechobecnym szumem oceanu. Co więcej… Ta wyprawa okazała się naprawdę ekscytującą przygodą.
Zatoka latarni – Lighthouse Bay to miejsce, w którym splatają się losy dwóch, zupełnie obcych kobiet, które dzieli całe stulecie, a łączy latarnia na cyplu wychodzącym w morze oraz ród Winterbourne’ów – znanych jubilerów. Na początku XX wieku na oceanie u wybrzeży Australii miała miejsce katastrofa żaglowca, który przewoził cenny ładunek dla miejscowego rządu – złotą buławę wysadzaną drogocennymi kamieniami. Wedlug służb ratowniczych nikomu nie udało się uratować, a tymczasem po niedługim czasie w Lighthouse Bay pojawiła się nieznajoma, młoda kobieta podająca się za Mary Harow.
Kim jest ta nieznajoma osoba i jaki ma związek z zatopionym statkiem?
Co sprowadza ją do Australii?
Dlaczego nie chce ujawnić swojego prawdziwego nazwiska?
W XXI w. do rodzinnego Lighthouse Bay po dwudziestu latach nieobecności powraca Elizabeth Slater. Śmierć mężczyzny, z którym spędziła dwanaście lat życia zmusza Libby do porzucenia pracy, opuszczenia Paryża i przyjazdu do Australii, gdzie czeka na nią mały domek z urządzoną pracownią malarską – prezent od Marka Winterbourne’a – mężczyzny jej życia. W Lighthouse Bay czekają na bohaterkę także echa tragicznej przeszłości oraz rozżalona siostra Juliet, która nie potrafi do końca wybaczyć siostrze zła, jakie wydarzyło się przed laty.
Czy Libby uda się odzyskać miłość siostry?
Jak po powrocie do Australii zmieni się jej życie?
Co sprawi, że kobieta zmieni swoje życiowe plany?
Kimberley Freeman stworzyła intrygującą, pełną napięcia opowieść, w której przeszłość łączy się z teraźniejszością, a bohaterki to silne, odważne kobiety z krwi i kości gotowe do realizacji własnych marzeń. Zgodnie z często wykorzystywanym schematem akcja powieści rozgrywa się na dwóch płaszczyznach połączonych poprzez miejsce i członków rodu Winterbourne. Autorce udało się stworzyć magiczny klimat opowieści dopełniony przez szum fal oceanu i niewielkie, egzotyczne miasteczko, na końcu którego wznosi się nieco już zapomniana latarnia morska. Muszę przyznać, że przeszkadzał mi nieco zbyt infantylny język, ale ogólne wrażenie przyćmiło tę niedoskonałość.
To wszystko powoduje, że mamy ochotę wybrać się tam i zamieszkać w pensjonacie prowadzonym przez Juliet, skosztować jej śniadań, by potem wybrać się na spacer po piaszczystej plaży w stronę małego domku stojącego w sąsiedztwie tajemniczej latarni. A jeśli będziemy mieli szczęście, to może podczas odpływu specjalnie dla nas odsłoni się jakaś część pochłoniętego przez ocean żaglowca?…
Właśnie do takich wakacyjnych marzeń skłania lektura powieści „Zatoka latarni”. Sięgnijcie po książkę, a przekonacie się sami.

Zatoka tajemnic – Rosanna Ley

NA PÓŁCE „PRZECZYTANE” – 28.02.2016

Tłumaczenie: Małgorzata Hesko-Kołodzińska
Tytuł oryginału: Bay Of Secrets
Wydawnictwo: Literackie
Data wydania: 24 lipiec 2014
ISBN: 978-83-08-05383-6
Liczba stron: 511

„Zatoka tajemnic” to niesamowita powieść, której akcja toczy się na przestrzeni kilkudziesięciu lat w ciekawych zakątkach Europy. Trzy z pozoru zupełnie nie związane ze sobą historie powoli zbliżają się do siebie, zazębiają i w efekcie otrzymujemy interesującą opowieść, od której wprost nie można się oderwać.

W zachodnim Dorset w Anglii poznajemy Ruby i Andreasa – niezwiązanych ze sobą młodych ludzi, których jak się okazuje łączy bardzo wiele.
Ona straciła rodziców w wypadku i przyjeżdża z Londynu aby uporządkować sprawy. Podczas porządków w domu rodzinnym kobieta trafia dość niespodziewanie na zdjęcia, dziecięcą czapeczkę i inne drobiazgi, o których nikt nigdy nie wspominał i o których nie miała pojęcia. Do tego zaświadczenie lekarskie wśród dokumentów należących do jej rodziców i w głowie Ruby zaczynają się pojawiać pewne wątpliwości. Starając się dotrzeć do prawdy kobieta odkrywa nie jedną zaskakującą historię.
Anders przyjechał do Anglii przed kilkunastu laty po tym, jak ojciec wyrzucił go z domu na wyspie Fuerteventura. Duma nie pozwala mu powrócić do rodziny, nawet po tak długim czasie. Mężczyzna, podobnie jak jego ojciec, jest utalentowanym malarzem nastrojowych pejzaży. W wolnym czasie zajmuje się również remontami domów.
Ścieżki Ruby i Andreasa krzyżują się ze sobą, a podążając nimi trafiamy do niewielkiego klasztoru na wyspie Fuerteventura. Tutaj spotykamy mocno sędziwą już siostrę Julię, która opowiada nam historię swojej młodości. We wspomnieniach zakonnica zabiera nas do Barcelony lat trzydziestych XX wieku, do czasów wojny domowej i rządów generała Franco, gdzie pod przykryciem Kościoła, służby Bogu i najlepiej pojętym interesom ludzi kwitnie handel dziećmi. Te wszystkie niesamowite i ekscytujące wydarzenia płynnie się ze sobą łączą i zapewniają nam interesującą lekturę.

W powieści Rosanny Ley znajdziemy rodzinne sekrety, tajemnice z przeszłości, zaskakujące wydarzenia i niespodziewane zwroty akcji, a zakończenie wcale nie jest takie, jak byśmy sobie życzyli. Powieść jest bardzo emocjonalna, bohaterowie to prawdziwe osoby z krwi i kości, które mają wątpliwości, problemy, wyrzuty sumienia i przede wszystkim uczucia. Umieją kochać, cierpieć i wybaczać.
Mroczna i ogarnięta wojną Barcelona w zestawieniu z sielskim klimatem Wysp Kanaryjskich oraz chłodnym Dorset to kontrasty, które od razu dają się zauważyć. We wszystkich tych miejscach żyją ludzie, którzy mają swoje własne problemy i próbują walczyć z demonami przeszłości.

Jeśli lubicie tego rodzaju klimatyczne opowieści nawiązujące do niechlubnej historii to koniecznie sięgnijcie po „Zatokę tajemnic”. Ja osobiście pozostaję pod ogromnym wrażeniem tej książki i z prawdziwą przyjemnością sięgnę po kolejne powieści autorki.

Ogród tajemnic – Barbara Freethy

NA PÓŁCE „PRZECZYTANE” – 23.01.2014

Tłumaczenie: Ewelina Kowalczyk
Tytuł oryginału: Garden Of Secrets
Cykl wydawniczy: Zatoka Aniołów 5
Wydawnictwo: BIS
Data wydania: 12 wrzesień 2013
ISBN: 978-83-7551-322-6
Liczba stron: 324
„Ogród tajemnic” to piąta i zarazem ostatnia już, niestety, część z serii o „Zatoce Aniołów”.

Tym razem autorka skupiła się na postaci Charlotte Adams – uroczej pani doktor, córki pastora, która pojawiała się dosyć często wśród bohaterów poprzednich części. Zaangażowana bez reszty w pracę zawodową, gotowa nieść pomoc każdemu, kto tego potrzebuje, Charlotte nie potrafi zadbać o swoje szczęście w życiu osobistym. Jak do tej pory czytelnik miał już okazję wyrobić sobie własne zdanie na temat tej bohaterki oraz poznać niektóre kulisy jej dosyć zawiłej przeszłości. „Ogród tajemnic” stawia przysłowiową „kropkę nad i” ujawniając kolejne burzliwe wydarzenia, których mimowolnym świadkiem i uczestnikiem staje się Charlie Adams. Warto wspomnieć również, że Andrew Schilling – obecny pastor i pierwsza miłość Charlotte oraz Joe Silveira – komendant miejscowej policji wciąż nie ustają w staraniach o jej względy…

Czy bohaterka zamknie za sobą bramę do przeszłości i uchyli choćby drzwi swego serca dla któregoś z adoratorów? Czy kobieta wyjedzie z Zatoki Aniołów, a może zostanie na dłużej, bądź na zawsze w miasteczku? Czy porozumie się z matką, z którą trudno jej było znaleźć wspólny język?

W miasteczku ponownie wiele się dzieje. Intryga kryminalna burzy spokój mieszkańców, a wyjaśnienie całego zdarzenia wymaga ogromnego zaangażowania nie tylko miejscowej policji. Anioły, które od półtora wieku czuwają nad miasteczkiem i tym razem pomogą swoim mieszkańcom wydostać się z opresji, pod warunkiem, że Ci uwierzą w miłość. Wszystkich zainteresowanych czeka też niespodzianka, która potwierdza, że w każdej legendzie jest maleńkie ziarenko prawdy.

Barbara Freethy stworzyła wspaniałą powieść osadzoną w niepowtarzalnym klimacie pięknego i baśniowego miejsca. W Zatoce Aniołów wszystko może się zdarzyć, nawet obcy ludzie odwiedzają ten zakątek w poszukiwaniu miłości i drogi do samego siebie. Tajemnicza legenda o wraku „Gabrieli” dodaje całej pięciotomowej historii niesamowitości i uroku.
Niech Was nie zraża objętość całej serii. Pomimo, że zawiera ona pięć części, to każdy tomik z przyjemnością się czyta. Historia tego uroczego miasteczka i ciepłych, życzliwych jego mieszkańców pochłania czytelnika z każdą przeczytaną stroną coraz bardziej. Nie jest to wymagająca lektura, ale stanowi wspaniałą odskocznię od codzienności do tego stopnia, że chciałoby się wsiąść w samolot i przemierzyć tysiące kilometrów, aby móc pospacerować nadmorskim klifem, a przy odrobinie szczęścia spotkać także, któregoś z życzliwych aniołów.

CYKL O „ZATOCE ANIOŁÓW” OBEJMUJE POWIEŚCI: