Archiwa kategorii: Rosanna Ley

Dom na Sycylii – Rosanna Ley

NA PÓŁCE „PRZECZYTANE” – 28.06.2022

Tłumaczenie: Małgorzata Hesko-Kołodzińska
Tytuł oryginału: The Villa
Wydawnictwo: Literackie
Data wydania: 16 maj 2013
ISBN: 978-83-08-05008-8
Liczba stron: 560

POWRÓT DO KORZENI

Wraz z końcem stycznia tego roku wylądowałam na Sycylii i spędziłam tam kilka cudownych dni starając się jak najlepiej wykorzystać ten czas. Musicie jednak widzieć, że ten, kto choć raz zakosztuje uroków tej niesamowitej wyspy, z pewnością będzie chciał tam wracać. I właśnie ten sentyment i jakaś swego rodzaju tęsknota skłoniły mnie do sięgnięcia po powieść Rosanny Ley „Dom na Sycylii”. Książka już od dłuższego czasu stała na półce mojej domowej biblioteczki i wreszcie doczekała się przeczytania, spychając na plan dalszy wszystkie inne priorytety.

Autorka zabiera nas w okolice Palermo do małej wioseczki Cetaria, gdzie urodziła się i dorastała Flavia Farro. Na skutek waśni rodzinnych nastoletnia wówczas dziewczyna pod osłoną nocy opuszcza wyspę i wyrusza w daleką podróż do Anglii, aby odszukać Petera – miłość swojego życia. Teraz, po ponad czterdziestu latach, jej córka Tess Angels otrzymuje niespodziewany spadek od tajemniczego mężczyzny o nazwisku Edward Westerman. Jest to wiekowa już Villa Sirena w Cetarii, w pobliżu której przed laty wychowywała się jej matka Flavia. Jednak aby przyjąć spadek Tess musi udać się osobiście na Sycylię i obejrzeć dom, który wywołuje u jej mamy tyle wspomnień. Zaskoczona i zaintrygowana postanawia odwiedzić wyspę i odkryć sekrety, które osiemdziesięcioletnia kobieta skrywa głęboko w swoim sercu.

Rodzinne waśnie, tajemnice, niespełniona miłość, aromatyczna sycylijska kuchnia i… nieodnaleziony przez dziesięciolecia skarb są tematem tej przepięknej opowieści. Jej lektura sprawia, że już, teraz, zaraz chcielibyśmy polecieć na wyspę, odnaleźć tę małą wioseczkę, zanurzyć stopy w ciepłej morskiej wodzie i rozkoszować się niepowtarzalnym urokiem tamtych miejsc.

Autorka opowiada nam intrygującą historię dwóch, a nawet trzech kobiet – matki, córki i wnuczki, których teraźniejszość została naznaczona przez wydarzenia sprzed ponad pół wieku i dopiero stawienie czoła przeszłości może otworzyć na oścież drzwi do szczęścia. Flavia jest Sycylijką, uroczą starszą panią, w której wciąż drzemie niepokorny charakter i głęboko skrywane dążenie do wolności i niezależności. Teraz jest Angielką, szczęśliwą żoną, matką i babcią, ale z jej wspomnień pieczołowicie spisywanych dla córki wyłania się obraz silnej, odważnej i mądrej kobiety, która zapłaciła wysoką cenę za sprzeciwienie się konwenansom, tradycji i zwyczajom i ucieczkę od rodziny. Jej córka Tess mimo, że nigdy dotąd nie poznała swoich włoskich korzeni, ma Sycylię we krwi i wydaje się, że właśnie ta wyspa, mała Cetaria i Villa Sirena są jej miejscem na ziemi. Jest jeszcze Ginny, siedemnastoletnia córka Tess, trochę pogubiona nastolatka, która pragnie za wszelką cenę wyzwolić się spod ochronnego parasola swojej matki, a z drugiej strony boi się sprawić zawód swojej rodzinie. I nad nią również Sycylia roztoczy swoją magię.

Opowieść Rosanny Ley bardzo przypadła mi do gustu. Autorka ciekawie kreśli stosunki rodzinne starając się obiektywnie podejść do piętrzących się problemów. Udaje się jej otworzyć nam oczy na pewne mechanizmy, którymi rządzi się ludzka psychika i udowodnić dobrze znaną tezę, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Wspomnienia Flavii dotyczące lat jej młodości i powodów, które skłoniły ją do opuszczenia rodziny wywarły na mnie duże wrażenie i to właśnie ona jest moją ulubioną bohaterką tej powieści.

Rosanna Ley wspaniale oddała klimat Sycylii, jej magię, niepowtarzalność i magnetyzm. Jest to wyspa wielu kontrastów, niezapomnianych smaków i zapachów oraz skomplikowanych ludzkich charakterów, dla których przeszłość jest zawsze na trwałe powiązana z teraźniejszością. To tutaj są tak blisko siebie światło i mrok, spokój i niebezpieczeństwo, piękno i brzydota, radość i cierpienie. Ale żeby tego doświadczyć trzeba się tam wybrać osobiście, albo zatopić w lekturze powieści „Dom na Sycylii”. 

Książka bierze udział w wyzwaniach:
POD HASŁEM; ABECADŁO…;
PRZECZYTAM TYLE, ILE MAM WZROSTU;

 

Zatoka tajemnic – Rosanna Ley

NA PÓŁCE „PRZECZYTANE” – 28.02.2016

Tłumaczenie: Małgorzata Hesko-Kołodzińska
Tytuł oryginału: Bay Of Secrets
Wydawnictwo: Literackie
Data wydania: 24 lipiec 2014
ISBN: 978-83-08-05383-6
Liczba stron: 511

„Zatoka tajemnic” to niesamowita powieść, której akcja toczy się na przestrzeni kilkudziesięciu lat w ciekawych zakątkach Europy. Trzy z pozoru zupełnie nie związane ze sobą historie powoli zbliżają się do siebie, zazębiają i w efekcie otrzymujemy interesującą opowieść, od której wprost nie można się oderwać.

W zachodnim Dorset w Anglii poznajemy Ruby i Andreasa – niezwiązanych ze sobą młodych ludzi, których jak się okazuje łączy bardzo wiele.
Ona straciła rodziców w wypadku i przyjeżdża z Londynu aby uporządkować sprawy. Podczas porządków w domu rodzinnym kobieta trafia dość niespodziewanie na zdjęcia, dziecięcą czapeczkę i inne drobiazgi, o których nikt nigdy nie wspominał i o których nie miała pojęcia. Do tego zaświadczenie lekarskie wśród dokumentów należących do jej rodziców i w głowie Ruby zaczynają się pojawiać pewne wątpliwości. Starając się dotrzeć do prawdy kobieta odkrywa nie jedną zaskakującą historię.
Anders przyjechał do Anglii przed kilkunastu laty po tym, jak ojciec wyrzucił go z domu na wyspie Fuerteventura. Duma nie pozwala mu powrócić do rodziny, nawet po tak długim czasie. Mężczyzna, podobnie jak jego ojciec, jest utalentowanym malarzem nastrojowych pejzaży. W wolnym czasie zajmuje się również remontami domów.
Ścieżki Ruby i Andreasa krzyżują się ze sobą, a podążając nimi trafiamy do niewielkiego klasztoru na wyspie Fuerteventura. Tutaj spotykamy mocno sędziwą już siostrę Julię, która opowiada nam historię swojej młodości. We wspomnieniach zakonnica zabiera nas do Barcelony lat trzydziestych XX wieku, do czasów wojny domowej i rządów generała Franco, gdzie pod przykryciem Kościoła, służby Bogu i najlepiej pojętym interesom ludzi kwitnie handel dziećmi. Te wszystkie niesamowite i ekscytujące wydarzenia płynnie się ze sobą łączą i zapewniają nam interesującą lekturę.

W powieści Rosanny Ley znajdziemy rodzinne sekrety, tajemnice z przeszłości, zaskakujące wydarzenia i niespodziewane zwroty akcji, a zakończenie wcale nie jest takie, jak byśmy sobie życzyli. Powieść jest bardzo emocjonalna, bohaterowie to prawdziwe osoby z krwi i kości, które mają wątpliwości, problemy, wyrzuty sumienia i przede wszystkim uczucia. Umieją kochać, cierpieć i wybaczać.
Mroczna i ogarnięta wojną Barcelona w zestawieniu z sielskim klimatem Wysp Kanaryjskich oraz chłodnym Dorset to kontrasty, które od razu dają się zauważyć. We wszystkich tych miejscach żyją ludzie, którzy mają swoje własne problemy i próbują walczyć z demonami przeszłości.

Jeśli lubicie tego rodzaju klimatyczne opowieści nawiązujące do niechlubnej historii to koniecznie sięgnijcie po „Zatokę tajemnic”. Ja osobiście pozostaję pod ogromnym wrażeniem tej książki i z prawdziwą przyjemnością sięgnę po kolejne powieści autorki.