Archiwa tagu: czary

Prowincja pełna czarów – Katarzyna Enerlich

NA PÓŁCE „PRZECZYTANE” – 16.04.2014

Cykl wydawniczy: Prowincja… 5
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 15 styczeń 2014
ISBN: 978-83-7779-172-1
Liczba stron: 352
To już moje piąte spotkanie z fantastycznymi bohaterami mazurskiej wsi pod Mrągowem. Muszę przyznać, że nie czuję ani przesytu, ani znudzenia i z prawdziwą ochotą sięgnę po kolejną część losów Ludmiły naznaczonych przez przedwojenne historie dawnych mieszkańców pruskiego Sensburga i okolic.
W „Prowincji pełnej czarów” wiele się dzieje za sprawą nowej mieszkanki Popowa – Bronisławy Szwarc. Kobieta po latach wróciła w swe rodzinne strony i tu próbuje zmierzyć się z codziennością, która nieustannie splata się z dawnymi wydarzeniami dotyczącymi jej rodziny. We wsi początkowo uchodzi za odludka, ale po bliższym poznaniu wzbudza zaufanie miejscowych kobiet. Ludmiła zostaje w swoim domu sama z Zosią, gdyż Wojtek – jej ukochany mężczyzna – wyjeżdża na rok na daleką Syberię, by tam poświęcić się pracy zawodowej. Bohaterka ma więcej wolnego czasu w długie zimowe wieczory i z radością i zaciekawieniem wysłuchuje opowieści nowej sąsiadki zbierając w ten sposób informacje do swojej drugiej książki. Im więcej szczegółów z przeszłości wychodzi na jaw, tym historia staje bardziej interesująca. Legendy, plotki i ludzkie podania, jakie od lat krążą wśród starszych mieszkańców Popowa, mają związek z rodziną Broni i odkrywają bolesną prawdę o dawnych czasach.
Książki pani Katarzyny mają swój niepowtarzalny klimat, o czym już niejednokrotnie pisałam. Opowieść osnuta na losach dawnych mieszkańców Prus Wschodnich oraz niecodziennych wydarzeniach z tamtych lat w połączeniu z teraźniejszością mazurskich wsi i miasteczek ma swój niepowtarzalny baśniowo-poetycki wyraz. Powieści pani Kasi przepełnia ciepło i radość oraz rzadko dziś spotykana afirmacja życia. To co przygotowuje los powinno się przyjmować z pełnym dobrodziejstwem, w przeciwnościach zawsze szukać tych jasnych stron i z optymizmem patrzeć w przyszłość, doceniając jednocześnie to co jest tu i teraz. Polecam serdecznie, a sama nieśmiało proszę autorkę o więcej… 🙂
​CYKL PROWINCJA PEŁNA… OBEJMUJE:

Saga o Ludziach Lodu – Margit Sandemo

 NA PÓŁCE „PRZECZYTANE” – 1993-1996 rok

Zauroczenie - Margit Sandemo Polowanie na czarownice - Margit Sandemo Otchłań - Margit Sandemo Tęsknota - Margit Sandemo Grzech śmiertelny - Margit Sandemo Dziedzictwo zła - Margit Sandemo
Zamek duchów - Margit Sandemo Córka hycla - Margit Sandemo Samotny - Margit Sandemo Zimowa zawierucha - Margit Sandemo Zemsta - Margit Sandemo Gorączka - Margit Sandemo
Ślady szatana - Margit Sandemo Ostatni rycerz - Margit Sandemo Wiatr od wschodu - Margit Sandemo Kwiat wisielców - Margit Sandemo Ogród śmierci - Margit Sandemo Dom upiorów - Margit Sandemo
Zęby smoka - Margit Sandemo Skrzydła kruka - Margit Sandemo Diabelski jar - Margit Sandemo Demon i panna - Margit Sandemo Wiosenna ofiara - Margit Sandemo Martwe Wrzosy - Margit Sandemo
Anioł o czarnych skrzydłach - Margit Sandemo Dom w Eldafjord - Margit Sandemo Skandal - Margit Sandemo Lód i ogień - Margit Sandemo Miłość Lucyfera - Margit Sandemo Bestia i wilki - Margit Sandemo
Przewoźnik - Margit Sandemo Głód - Margit Sandemo Demon nocy - Margit Sandemo Kobieta na brzegu - Margit Sandemo Droga w ciemnościach - Margit Sandemo Magiczny księżyc - Margit Sandemo
Miasto strachu - Margit Sandemo Urwany ślad - Margit Sandemo Nieme głosy - Margit Sandemo Więźniowe czasu - Margit Sandemo Góra Demonów - Margit Sandemo Cisza przed burzą - Margit Sandemo
Odrobina czułości - Margit Sandemo Fatalny dzień - Margit Sandemo Książę Czarnych Sal - Margit Sandemo Woda zła - Margit Sandemo Czy jesteśmy tutaj sami? - Margit Sandemo 47 CZĘŚCI

Przenieśmy się w świat baśni, magii, istot nadprzyrodzonych, gdzie trwa odwieczna walka dobra ze złem…

Skandynawska saga opowiadająca dzieje rodu Tengela Dobrego począwszy od XVI w., a skończywszy na czasach prawie współczesnych – XX wiek. Nad Ludźmi Lodu, jak są popularnie nazywani, ciąży okrutne dziedzictwo ich złego przodka zwanego Tengelem Złym. Aby uzyskać nieśmiertelność i panować nad światem zawarł on pakt z diabłem, na skutek którego w każdym pokoleniu miał się urodzić przynajmniej jeden potomek – indywidualista – obdarzony w szczególny sposób. Od wieków dzieci z niezwykłymi zdolnościami noszą w sobie piętno ich złego, demonicznego, skarłowaciałego przodka i mają za zadanie szerzyć zło na świecie. Potrafią więc czarować, wykorzystywać swoją niezwykłą siłę woli, leczyć, używać magii do różnych celów, nawiązywać kontakty z nadprzyrodzonymi istotami. Odkąd Tengel Dobry postanowił się przeciwstawić swemu złemu przodkowi, a zło zamieniać w dobro, jego potomkowie znają historię rodu i mają za zadanie przygotować się przez lata na ostateczną walkę z Tengelem Złym. Swoje niezwykłe zdolności powinni wykorzystywać dla szerzenia dobra, choć jest to bardzo trudne zadanie ponieważ, osoby obciążone dziedzictwem zostały wybrane do zwalczania dobra, a nie odwrotnie.

Ludzie Lodu dla swojej rodziny byli nadzwyczaj ciepli, mili i kochający, przejawiali też ogromną empatię dla zwierząt i osób skrzywdzonych przez życie, ale często oskarżano ich o czary i nie akceptowano w społeczeństwie.

Przez pokolenia w rodzinie potomków Tengela wiele się dzieje…

Ale czy zdołają oni przygotować się na ostateczną walkę? Czy dobro zwycięży nad złem?

Historia Ludzi Lodu przenosi czytelnika do krajów skandynawskich – Norwegii, Szwecji oraz Danii. Już w pierwszej części poznajemy uroki majestatycznych gór położonych na północ od Trondheim, gdzie lato jest piękne, ale bardzo krótkie, a zima długa i mroźna…

To bardzo ciekawa i  wciągająca opowieść z pogranicza baśni i fantastyki z elementami romansu i horroru ubarwiona inteligentnym humorem. Opisywane dzieje zostały zaopatrzone w tło historyczne, które często odbiega od prawdziwych faktów i jest po prostu dobrze skonstruowaną fikcją literacką. Lektura tej 47-tomikowej sagi wciągnęła mnie bez reszty i pamiętam, że wprost nie mogłam się doczekać kolejnej części. Czytałam ją w latach 90-tych, kiedy pojawiła się na rynku czytelniczym i raz na miesiąc wydawany był jeden tomik, który dosłownie pochłaniałam w dwie godziny. Była to dla mnie prawdziwa lekcja cierpliwości. Teraz można kupić lub wypożyczyć wszystkie części i poznać losy potomków Tengela Złego w kilka wieczorów. Polecam tę sagę starszym nastolatkom i wszystkim czytelnikom poszukującym w książkach elementów nadprzyrodzonych, magii, czarów i zmagania się dobra ze złem.