Archiwa tagu: strona

Po tamtej stronie piekła – Tomasz Betcher

NA PÓŁCE „PRZECZYTANE” – 01.09.2023

Cykl wydawniczy: Po tamtej stronie 2
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 13 kwiecień 2023
ISBN: 978-83-8318-369-5
Liczba stron: 320

PO OBU STRONACH…

Powieści Tomasza Betchera zazwyczaj przesłuchuję w podróży lub podczas spacerów i muszę przyznać, że idealnie mi się sprawdzają właśnie w takiej formie. Umilają wędrówkę, sprawiają, że nie dłuży się czas w podróży i dostarczają sporej dawki ciekawych wrażeń.

Tym razem sięgnęłam po kontynuację cyklu „Po tamtej stronie” mając nadzieję, że dostanę odpowiedzi na wszystkie nurtujące mnie pytania. Powieść „Po tamtej stronie piekła” okazała się jeszcze lepsza, ciekawsza i bardziej emocjonująca od części pierwszej. Bohaterowie zostali postawieni przed arcytrudnymi wyborami. Tragiczne momenty dziejowe wystawiają rodziny na wiele prób. Płaszczyzna przywołująca lata wojny nierozerwalnie związana jest z bólem i cierpieniem, pozostawia traumę wśród tych, którzy przeżyli. Bardzo możliwe, że ich rany nigdy się nie zabliźnią. Wydarzenia dotyczące teraźniejszości – Edwarda Kamińskiego i jego dwóch wnuczek Magdy i Wiktorii także wzbudzają emocje, nie są wolne od problemów i zaskakujących zdarzeń. Siostry Wolskie muszą zmierzyć się z własnymi demonami i dodatkowo ponieść konsekwencje podejmowanych decyzji, swojej nieostrożności i łatwowierności.

Autor po raz kolejny stworzył niezwykle realistyczny i bardzo wiarygodny obraz wojny i okupacji. Wątek związany z żydowską rodziną Rosenbergów, obraz łódzkiego getta i jego późniejszej likwidacji, wreszcie obóz koncentracyjny to druzgocące fragmenty mocno oddziałujące na wrażliwość czytelnika. Z drugiej strony losy Brunona i Teodora, bliźniaków, lotników walczących po dwóch stronach barykady okazują się nie mniej emocjonujące. Zdarzenia dotyczące bitwy o Anglię przedstawione w oparciu o źródła historyczne i takie powieści jak „Dywizjon 303” Arkadego Fiedlera wypadły rewelacyjnie. Rozdzielenie rodziny Bury-Steinke i ich próby radzenia sobie w coraz trudniejszych warunkach, kiedy nie wystarczają już pochodzenie i znajomości sprawiają, że od lektury po prostu nie można się oderwać.

Mamy tu terror, ból, cierpienie i śmierć. Niektóre fragmenty są tak brutalne i wstrząsające, że czujemy się zszokowani, ale jednocześnie mamy świadomość, że tak wygląda prawdziwy horror wojny. Również w tej części losy rodziny Bury-Steinke wiodą prym i to właśnie te fragmenty opowieści upodobałam sobie najbardziej. Z drugiej strony z niecierpliwością czekałam na rozwiązanie tajemnicy Edwarda Kamińskiego, ale jak na razie autor nie rozwiał moich wątpliwości, nadal pozostają jedynie domysły i musimy zaczekać na to, co wydarzy się w części trzeciej. Jedno jest pewne – przeszłość ma ogromny wpływ na to, co jest tu i teraz.

Tomasz Betcher starał się jak najrzetelniej oddać prawdę o brutalnej wojennej rzeczywistości i naprawdę mu się to udało. Nam pozostaje własna interpretacja, osąd i przemyślenia. „Po tamtej stronie piekła” to opowieść zdecydowanie warta poznania. Jesteśmy dosłownie bombardowani emocjami, które momentami mogą wymknąć się spod kontroli. Po raz kolejny zakończenie po prostu zwala z nóg i znów pozostaje niepewność, co wydarzy się dalej oraz zdumienie. Z drugiej strony wydarzenia są tak niesamowite, że na długo zostaną w pamięci. Opowieść jest wyjątkowa, dopracowana w każdym szczególe i w tej sytuacji pozostaje nam tylko czekać na jeszcze.

CYKL OBEJMUJE:

Książka bierze udział w wyzwaniach:
POD HASŁEM;
PRZECZYTAM TYLE, ILE MAM WZROSTU;

Po tamtej stronie chmur – Tomasz Betcher

NA PÓŁCE „PRZECZYTANE” – 20.07.2023
Cykl wydawniczy: Po tamtej stronie 1
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 13 kwiecień 2022
ISBN: 978-83-280-9681-3
Liczba stron: 320

PO TAMTEJ STRONIE…

Kolejny wysłuchany audiobook i następna powieść Tomasza Betchera już za mną. „Po tamtej stronie chmur” to pierwsza część ekscytującej sagi rodzinnej, której fabułę autor oparł w znacznej mierze o wydarzenia II wojny światowej – wywłaszczenie szlacheckich rodów, wysiedlenia ludności żydowskiej min. do łódzkiego getta oraz służba w niemieckim Luftwafe. Wydarzenia te płynnie i ciekawie przeplatają się z czasami współczesnymi, w których dwie siostry opiekują się wiekowym dziadkiem Edwardem Kamińskim. Losy seniora naznaczyła wojna, a tajemnice skrywane w głębi duszy przez całe dziesięciolecia powoli zaczynają go męczyć. Czy podzieli się bolesnymi wspomnieniami ze swoją rodziną?…

Tomasz Betcher bardzo umiejętnie połączył ze sobą dwie odległe i bardzo zróżnicowane płaszczyzny czasowe. Teraźniejszość skupiona wokół Gdańska, mieszkających tam dwóch sióstr – Magdy i Wiktorii oraz ich opieki nad dziadkiem od samego początku nas intryguje. Świadomość, że starszy pan uparcie skrywa sekrety z przeszłości, z lat młodzieńczych oraz z okresu wojny i okupacji nieustannie podsyca nasze zainteresowanie. Dosłownie nie możemy się doczekać, kiedy poznamy więcej szczegółów z jego wspomnień. Magda i Weronika różnią się od siebie niczym ogień i woda, każda ma też zupełnie inny styl życia, własne tajemnice i pomimo młodego wieku całkiem pokaźny bagaż doświadczeń.

Jednak dla mnie osobiście płaszczyzna dotycząca przeszłości, opowiadająca losy rodziny Bury-Steinke zamieszkałej w przedwojennej Wielkopolsce okazała się tą bardziej frapującą, niesamowitą i odegrała w tej powieści rolę nadrzędną. Losy dwóch braci bliźniaków – Teodora i Brunona – dziedziców majątku w Dębieńcu, wywodzących się z mieszanej polsko-niemieckiej rodziny poznajemy z ogromnym zaciekawieniem. Tym bardziej, że ze strony na stronę utwierdzamy się w przekonaniu, że obie, z pozoru zupełnie nie przystające do siebie płaszczyzny, mają ze sobą coraz więcej wspólnego. Wojenne czasy przedstawione z nieco innej perspektywy stanowią o wyjątkowości tej opowieści.
I tak dochodzimy do sedna, czyli ogólnej refleksji na temat pochodzenia, korzeni i… genów, które otrzymaliśmy od naszych przodków. Bo przecież gdyby nie oni, ich decyzje i wybory podjęte przed laty, nie byłoby nas tu i teraz.

Powieść „Po tamtej stronie chmur” to bardzo dobrze dopracowana opowieść, z której przenika ogromne zaangażowanie. Fabuła rozwinięta, wielowątkowa, choć przyznaję, że oczekiwałam większej szczegółowości, wydarzenia dobrze osadzone w historycznym tle, a postaci ciekawie wykreowane, intrygujące i oryginalne pod względem cech charakteru i osobowości. Lektura książki wywołuje emocje, wzruszenia i pobudza sentyment, oddziałuje na naszą wrażliwość i wyobraźnię.

„Po tamtej stronie chmur” to taki przedsmak zdarzeń, jakich możemy oczekiwać w kolejnych częściach. Wiele wątków zostało otwartych, wiele spraw nierozwiązanych, a prawdziwa tożsamość Edwarda Kamińskiego to nadal tylko nasze przypuszczenia i domysły. Zakończenie zaskakuje i podsyca apetyt na to, co nastąpi. Dlatego z ogromną przyjemnością sięgnę po kontynuację i chętnie przekonam się, co też ukryło się po tamtej stronie piekła, jakie wydarzenia stały się udziałem bohaterów.

Mam za sobą już kilka powieści Tomasza Betchera i muszę przyznać, że nadal pozostaję pod dużym wrażeniem. W każdej powieści odnajduję jakiś niuans, dzięki któremu dana historia jest dla mnie wyjątkowa. Dlatego też tak chętnie sięgam po każdą następną książkę autora mając nadzieję na kolejną porcję interesujących wrażeń.

CYKL OBEJMUJE POWIEŚCI:

Książka bierze udział w wyzwaniach:
POD HASŁEM;
PRZECZYTAM TYLE, ILE MAM WZROSTU;

 

Lewa strona życia – Lisa Genova

NA PÓŁCE „PRZECZYTANE” – 04.10.2015

Tłumaczenie: Agnieszka Kalus
Tytuł oryginału: Left Neglected
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 06 luty 2013
ISBN: 978-83-61386-24-7
Liczba stron: 406

Moje powtórne spotkanie z autorką obfitowało w mnóstwo emocji przy lekturze „Lewej strony życia”. Zajmując się zawodowo neurologią, w swoich powieściach Lisa Genova podejmuje trudne tematy w oparciu o rzadkie przypadki medyczne, które przybliża czytelnikom w bardzo przystępny i profesjonalny sposób. Po lekturze „Kochając syna”, która wprowadziła mnie w nie do końca zrozumiałe tajniki świata autystycznego chłopca od razu wiedziałam, że niebawem sięgnę po kolejne powieści autorki. „Lewa strona życia” opowiada historię Sary Nickerson – trzydziestosiedmioletniej, wykształconej kobiety, która prowadzi niezwykle zorganizowane życie. Próbuje łączyć rolę żony, matki i zastępcy prezesa do spraw zasobów ludzkich w Berkley Consulting. Praca zawodowa pochłania jej nawet osiemdziesiąt godzin tygodniowo, czyli mniej więcej tyle co dwa etaty i wymaga niezwykłych umiejętności organizacyjnych. W wykonywaniu obowiązków pomagają bohaterce jej wrodzone cechy, takie jak: perfekcjonizm i ambicja, dzięki którym nie może pozwolić sobie na zaniedbanie, czy choćby zwolnienie tempa życia. Niezastąpiony jest tu również mąż i opiekunka. Każda minuta dnia Sary jest szczegółowo zaplanowana i wykorzystana do maksimum, aż do chwili, w której kobieta ulega wypadkowi samochodowemu na autostradzie. Uraz głowy, jakiego doznaje podczas zderzenia, na zawsze zmienia jej życie i nagle wszystkie sprawy niecierpiące zwłoki odchodzą w cień. Na skutek uszkodzenia prawej półkuli mózg Sary przestaje prawidłowo funkcjonować, czego efektem jest zespół pomijania stronnego. Schorzenie to polega na ignorowaniu przez mózg informacji dotyczących lewej strony świata, także lewej strony ciała. Osobom takim brakuje świadomości istnienia lewej strony, pomimo, że ich wzrok funkcjonuje bez zarzutu, ich mózg nie przekazuje bodźców dotyczących lewej strony. Od dnia wypadku kobieta nie dość, że musiała całkowicie rozstać się ze swoim dotychczasowym życiem, to była zmuszona także całkowicie je przewartościować i zaakceptować zmiany, jakie w nim zaszły. Długa i żmudna rehabilitacja, pomoc rodziny i terapeutów oraz ambicja i wola walki samej bohaterki spowodowały, że Sara stopniowo, małymi kroczkami odzyskiwała część utraconej sprawności. Były oczywiście momenty zwątpienia i chwile załamania, ale wewnętrzna siła Sary, jej pewność siebie i umiejętność sięgania po niemożliwe nie pozwoliły poddać się i t tej trudnej sytuacji.

Po przeczytaniu tej książki refleksje nasunęły mi się same. Poznając rozkład dnia bohaterki, poziom napięcia i stresu w jakim żyła, aby sprostać wszystkim swoim zadaniom, byłam przekonana, że to się musi źle skończyć. Prędzej, czy później, w taki, czy inny sposób Sara musiałaby zwolnić, bo jej organizm na dłuższą metę nie wytrzymałby takiej gonitwy. Paradoksalnie wypadek miał też pozytywny wpływ na niektóre sprawy w życiu bohaterki ponieważ, odnowiła kontakty z własną matką, do której miała żal o przeszłość, dostrzegła, że życie nie kończy się na pracy, zaczęła inaczej patrzeć na świat i przewartościowała priorytety. A zatem na niepełnosprawności Sary zyskała ona i jej rodzina, a więc znów sprawdziło się znane porzekadło, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Tylko, czy trzeba było poświęcić tak wiele?…

Nie zaniedbujmy więc życia i nie zapominajmy o tym, co naprawdę ważne.

„Lewa strona życia” to piękna powieść psychologiczno-obyczajowa, poruszająca i wnikająca głęboko w psychikę człowieka. Obok trudnych tematów znajdziemy w niej także sporo humoru, ale i sarkazmu. Powieść jest bardzo autentyczna, wątek medyczny jest ciekawy i intrygujący. Nie znajdziemy tu suchych informacji na temat klinicznego przypadku. Otrzymujemy natomiast wiele wiadomości na temat zespołu pomijania stronnego podanych w bardzo przystępny i zrozumiały sposób, z dużą dbałością o szczegóły.

Serdecznie polecam lekturę tej powieści i jestem przekonana, że wielu z Was książka naprawdę przypadnie do gustu.